Warsztaty henny w Katowicach
Dzisiaj mała fotorelacja z majowych warsztatów hennowania.
Majowa edycja warsztatów przeznaczona była dla początkujących. W czasie dwóch godzin zajęć było zarówno trochę teorii, praktycznych porad jak i samej praktyki - wszystkiego akurat na tyle dużo, by się dobrze bawić i zacząć swoją przygodę z henną.
Przy ciepłej herbacie, której cena jest wliczona w koszt warsztatów, najpierw omówiliśmy absolutne podstawy - jak i z czego powstaje henna, skąd się wywodzi i jakie ma w dzisiejszych czasach znaczenie. Potem omówiliśmy krótko najpopularniejsze style - indyjski, arabski, marokański i popularny na zachodzie fusion.
Po takim wstępie można było przejść do bardziej praktycznych rzeczy - jak kupić pastę, czego szukać a czego się wystrzegać (wystrzegać należy się przede wszystkim tzw. "czarnej henny", która w oóle henną nie jest - małą grozę wzbudziła moja opowieść o tym, że przez PPD można się potencjalnie uczulić na kalosze).
A potem? Potem było duuużo praktyki. Dla większości uczestników hennowania był to ich pierwszy wzór - i jak widzicie doskonale dali sobie radę! Proste kwiatowe wzory są bardzo dobre na początek, do bardziej złożonych najlepiej przejść po kolejnych ćwiczeniach. Praktyczna część, jak zwykle na moich warsztatach, była o tyle zabawna, że większość uczestników pracowała w parach i malowała nie siebie a drugą osobę. Z mojego doświadczenia wynika, że przy takich zajęciach zawsze jest zdecydowanie więcej śmiechu, dobrej zabawy a uczestnicy wychodzą bardziej pewni swoich hennowych umiejętności. Dla osób, które już hennowały też nie zabrakło kilu ważnych praktycznych podpowiedzi - jak namalować koło lub kwadrat czy też co zrobić żeby linie były mocne, ale się z sobą nie zlewały.
Strasznie się cieszę, że mogłam poznać (a w niektórych przypadkach spotkać ponownie) takich wspaniałych ludzi jak wy. Pewnie niedługo zobaczymy się na którejśc edycji warsztatów dla średnio zaawansowanych (na których poznamy konkretne style i elementy składające się na nie plus podstawy tradycji związanych z henną w danej kulturze). Warsztaty to dla mnie zawsze ogromna przyjemność - uwielbiam hennować, ale jeszcze bardziej lubię zarażać nowych ludzi tą wspaniałą pasją.
(dodam jeszcze, że już niedługo pojawi się mój ebook z poradnikiem hennowania dla początkujących, wkrótce więcej informacji)
Świetne warsztaty :) I piękne zdjęcia. To tego wszystkiego trzeba jeszcze mieć talent, żeby rysować takie ładne wzory.
OdpowiedzUsuńNie do końca - na warsztatach dla początkujących poradzi sobie każdy, kto potrafi się podpisać. Nawet bardzo złożone wzory to tylko kwestia praktyki i wyćwiczenia - wystarczy kilka lat a przy kilku godzinach dziennie można osiągnąć bardzo wysoki poziom. Do dobrego poziomu wystarczy nieco mniej ćwiczeń, dla większości osób ze zdjęć były to pierwsze wzory, większość z nich nie potrafi rysować.
Usuń